Rowerem po Końskowoli i okolicach
Podróż rozpoczynamy przy Rondzie Żołnierzy Wyklętych w Puławach. Wjeżdżamy w las, gdzie wąską ścieżką przechodzącą w leśną dróżkę udajemy się w kierunku południowym. Jedziemy aż do znalezienia oznaczonego żółtego szlaku (dawniej czarnego, przemalowanego w ok. 3 lat temu na cześć przewodnika PTTK Puławy Ś.P. Ryszarda Bałabucha). Wyznaczoną trasą turystyczną, po ok. 3 km, po zjeździe pierwszym wąwozem, docieramy do "Piasecznicy" - polnej drogi prowadzącej z dzielnicy Puław - Włostowic do Skowieszyna. "Piasecznicą" jedziemy w kierunku wschodnim ok. 0,5 km aż do rozwidlenia 3 dróg, z których główna prowadzi do wspomnianej wcześniej wioski, prawa to wąwóz "Liszcze", a wiodąca prosto, stanowiąca ostry ponad 10% podjazd wąwozem lessowym jest celem naszego wyjazdu. Głębokim wąwozem wyjeżdżamy na wierzchowinę, gdzie dalej lasem i polami udajemy się w kierunku Pożoga. Ciekawostką jest fakt, że dużo polnych dróg na terenie gminy Końskowola zostało utwardzonych tłuczniem, a część z nich została wyasfaltowana. Nie odbiera to zanadto uroku przejażdżki, znakomicie ją ułatwiając, zwłaszcza po deszczu.
W Pożogu proponujemy pierwszy przystanek - przy ruinach zbudowanego przez Niemców w okresie II wojny światowej schronu. Obiekt znajduje się na prywatnej, ogrodzonej działce, w związku z tym można go oglądać jedynie spoza płotu - ze względu na bezpieczeństwo nie jest on udostępniony do zwiedzania. Budowla powstała w ramach rozbudowy fortyfikacji na linii wyznaczonej rzekami Narew - Wisła - San, wchodziła bezpośrednio w skład odcinka Annopol - Puławy - Dęblin. Więcej o bunkrze i związanej z nim historii można poczytać na blogu https://basowypan.blogi.pl/wpis,historia-lokalna-bunkier-w-pozogu.html.
Spod schronu zjeżdżamy wyasfaltowanym wąwozem do Starego Pożoga - wioski o bogatej tradycji szkółkarskiej, skąd kierujemy się do Końskowoli. Obecnie ze względu na prace remontowe prowadzone na przejeździe kolejowym nie ma możliwości bezpośredniego dojazdu do Końskowoli, trzeba skorzystać z objazdu przez Starą Wieś. W Końskowoli proponujemy pierwszy przystanek przy Lubelskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego, gdzie możemy obejrzeć "Ekotrasę" - ścieżkę dydaktyczną łączącą sad doświadczalno-wdrożeniowy, pasiekę oraz ogród biosurowcowy i ozdobny. O projekcie można przeczytać na: http://www.ekotrasa.pl/.
Kolejno udajemy się do centrum Końskowoli, gdzie możemy podziwiać odnowiony budynek byłego ratusza oraz rynek. Warto wiedzieć, że Końskowola to dawne miasto, obecne w zapisach historii od 1389 r., a obecnie osada o charakterze miejskim. Zachował się tu m.in. dawny układ urbanistyczny: rynek, ratusz, dwa kościoły i zespół folwarczny. Końskowola swoją historią obdzielić mogła by co najmniej kilka miast - istnieje też wiele legend i ciekawostek związanych z miasteczkiem oraz historią powstania nazwy. Z bogatą hitorią miejscowości możemy zapoznać się w: http://konskowola.info.pl/gmina/historia/. W sąsiedztwie rynku zlokalizowany jest zabytkowy kościół pw. Znalezienia Krzyża Świętego i św. Andrzeja Apostoła - ufundowany w połowie XVI w. przez Andrzeja Tęczyńskiego, wojewodę lubelskiego i kasztelana krakowskiego. O historii kościoła można przeczytać w: http://www.konskowola.kuria.lublin.pl/o-parafii.html. Warto również odwiedzić umiejscowiony przy ul. Lubelskiej kościół św. Anny konsekrowany w 1613 r. Zabytek został odrestaurowany, a więcej informacji na jego temat znajdziemy w: http://www.konskowola.eu/anna/historia.html. Sięgając do przeszłości miasteczka można też odwiedzić teren położonego nad Kurówką Cmentarza ewangelicko-augsburskiego, bedącego wspomnieniem sprowadzonych tu przez Czartoryskich niemieckich rzemieślników.
Z Końskowoli wracamy do Puław, mamy do wyboru kilka alternatywnych dróg, my nie wybieramy głównej trasy, ale udajemy się ścieżkami i polnymi dróżkami wijącymi się w pobliżu linii kolejowej Warszawa - Lublin.
Dziękujemy za zapoznanie się z relacją, zdjęcia, zarys trasy oraz plik GPX są dostępne poniżej. Do zobaczenia na szlaku!
Źródło: maps.google.pl
Rowerem po Końskowoli i okolicach
